Rzeczywistość wolności i szczęścia

Tak samo jak wszystko, co jest destrukcyjne, ma wspólne źródło, tak też wolność, sukces, zdrowie i spokój mają wspólne źródło, którym jest źródło duchowej prawdy i uczciwości.

Potencjalnie każdy może być wolny. Jest to tylko kwestia decyzji, żeby podążać ścieżką prowadzącą do prawdy tak dalece, żeby móc odkryć ją jako rozpoznawalną, znaną i potwierdzalną. Zamiast zazdrościć sukcesu albo nienawidzić go, ludzie odnoszący prawdziwy sukces naśladują go, kopiują, utożsamiają się z nim i rozwijają wzorce. Wzięcie odpowiedzialności za własne działania i ich konsekwencje samo w sobie jest niezwykle potężne i niemal natychmiast podnosi skalibrowany poziom świadomości ponad 200.

Niezwykle ważnym zrozumieniem, które wszyscy duchowo dojrzali ludzie uzyskują w trakcie swojego rozwoju, jest widzenie własnej osobistej świadomości jako decydującego czynnika, który determinuje wszystko, co zdarza się w ich życiu.

Inną praktyczną zasadą, której rozpoznanie skutkuje większym szacunkiem dla aksjomatów ego, jest to, że umysł świadomie lub nieświadomie manifestuje to, co utrzymywane jest w umyśle. Rzeczą bardzo pomocną jest zrozumienie, że w rzeczywistości czekolada nie jest wrogiem ani przeciwieństwem wanilii, ale stanowi jedynie alternatywną opcję. Dobrze jest również zrozumieć, że infantylne ego, które potajemnie kryje się wewnątrz, jest niezwykle ubogie, nieustannie żywi nadzieję na pochwałę i zysk, obsesyjnie chce mieć ‘rację’ i żywi krzywdy, urazy, niesprawiedliwości i żale. Trzeba trochę zastanowienia, żeby zobaczyć, że ego otrzymuje wiele energii i korzyści z negatywnych aksjomatów ego i że duchowa ewolucja bardzo przyspiesza dzięki gotowości do zrezygnowania z tych wątpliwych rezultatów w zamian za prawdziwe zyski.

Fragment książki dr Davida R. Hawkinsa „PRAWDA CZY FAŁSZ”.